'Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów.' J. J. Arcanjo

Czy są tu jacyś fani Harrego Pottera? Zgłaszając swoją chęć do recenzji 'Crookhaven' miałam niepokój co do tematyki - szkoła dla oszustów, kradzieże... Czy to przypadkiem nie sprowadzi młodych ludzi, którzy są grupą docelową książki, na złą drogę? Przekonało mnie zapewnienie, że historia spodoba się milośnikom Harrego Pottera (ja uwielbiam!).Zgłosiłam się i dostałam piękną książkę, z błyszczącymi, złotymi elementami, zaczęłam czytać... Przepadłam. Przeczytałam w kilka wieczorów, będąc ciekawa co wydarzy się następnie. Teraz nie mogę doczekać się, aż przeczytam o dalszych losach bohaterów w tomie drugim. Głównym bohaterem jest znudzony, wykluczony Gabriel, który lubi kraść, ale tylko tyle, żeby kupić jedzenie sobie i babci. Często chodzi na dworzec, by oddać się tej czynności, dopóki nie trafia na lepszego od siebie. Tajemniczy liścik znaleziony w portfelu okradzionego mężczyzny otwiera chłopcu drogę do szkoły oszustów. Miejsce to, określone jest jako dom dla zapomnianych i ...