'Rodzice DDA. Mój dom będzie inny. Refleksje z terapii' - J. Szczerbaty
Osoby, które wzrastały w rodzinie alkoholowej często obiecują sobie, że ich dom będzie zupełnie inny, że nie powtórzą błędów rodziców. Zwykle jednak to nie wychodzi. Wyprowadzka z domu nie wystarczy, aby uwolnić się od toksycznej przeszłości.
'Jak to jest, że chcesz zapomnieć, a robisz to samo? Dlaczego stajemy się odbiciem rodziców? I skąd bierze się to, że uciekając od „tamtego”, czynimy je wszędzie tam, gdzie jesteśmy?'
W książce przywołane są rozmowy z pacjentami psycholożki Joanny Szczerbaty. Autoka pomaga przez nie dostrzec własną rzeczywistość, inspiruje do podjęcia refleksji nad sobą, aby zacząć pracę dla poprawy przyszłości. Dorastanie w dysfunkcjnej rodzinie zostawia ślad. Wszystko, co zamiecione pod dywan w końcu wychodzi na wierzch. Odkrycie, że zachowania rodziców zostały powielone w naszym życiu, jest momentem, kiedy możemy powiedzieć temu „nie”. Dorastanie w domu alkoholowym nie daje prawa do tworzenia nowego domu w taki sam sposób, według podobnych zasad. Mimo że nie ma już w nim alkoholu często pozostają szkodliwe nawyki. Zamiast niego nie rzadko jest złość, niewybaczenie i przenoszenie winy. Z tego najtrudniej wyjść. Można nie pić, a wciąż nosić w sobie skutki alkoholu.
Historie rodzinne są nieraz bardzo tragiczne. Kiedy czyta się te opowieści, to ciężko uwierzyć, że ich bohaterowie jakoś przetrwali tamten trudny czas. Pokolenie dorosłych, którzy nigdy nie ukoili bólu tamtego dziecka, tworzy nowe domy i – świadomie lub nie – przekazuje strach i lęk swoim dzieciom.
Jeśli jesteście rodzicami DDA, ta książka jest dla Was.
Jeśli nie, zachęcam i tak do poszerzania horyzontów. Sama nie sięgnęłabym po tę książkę bez współpracy. A jednak widzę, że może nie przez rodziców, ale przez dalsze pokolenia, niektóre rzeczy przeszły w sposobie wychowania. Nie zdawałam siebie z tego sprawy, książka dała mi do myślenia. Otworzyła głowę i oczy.
Komentarze
Prześlij komentarz