'Jak być szczęśliwym, będąc wysoko wrażliwym' Saverio Tomasella
Nie uważam się, za osobę wysoko wrażliwą, ale temat jest teraz powszechny, więc z ciekawością sięgnęłam po tę książkę.
Czy niektórzy ludzie są zbyt wrażliwi, by być szczęśliwymi? Niektórzy z tego powodu czują się wyobcowani i cierpią.
Co to w ogóle oznacza "wysoko wrażliwy"? Synonimem mogą być określenia: delikatny, emocjonalny, naiwny, nadwrażliwy czy przewrażliwiony. Ale nie musi to być cecha człowieka. Nadwrażliwość może uaktywniać się także w trudnych chwilach, jak na przykład śmierć, porzucenie czy zwolnienie z pracy.
Autor przywołuje historie i wypowiedzi swoich pacjentów z wysoką wrażliwością. Łącza ich między innymi empatia i współczucie, ale także często samotność. Zdarza się, że takie osoby, aby się chronić, doprowadzają się do takiego stanu, w którym nie czują już nic lub bardzo niewiele.
Na końcu pierwszej części znajdziemy wypunktowane wiele przejawów wysokiej wrażliwości np. łatwe uleganie poczuciu wstydu, wielka skromność, intensywność przezywanych uczuć itd. W drugiej części autor stara się wskazać wiele przyczyn emocjonalności. Wymienia między innymi traumy, bądź odrzucenie w dzieciństwie. Cześć trzecia pomaga odpowiedzieć na pytanie: jak dobrze żyć ze swoją wrażliwością. Nie chodzi o to by ją ograniczać, ale aby się w nią wsłuchać i zrobić dla niej miejsce.
'Być człowiekiem to znaczy przede wszystkim być wrażliwym'.
'Żeby zrobić miejsce na wielką radość, trzeba zaakceptować, że czasem pojawia się też ogromny smutek. (...) Nie można odczuwać tylko pozytywnych albo tylko negatywnych emocji, ponieważ są one ze sobą nierozerwalnie związane!'
Wysoka wrażliwość nie jest chorobą - to szansa, dar, możliwość.
Książkę czyta się szybko i jest przyjemna w odbiorze. Dzięki wielu przykładom z życia ludzi wysoko wrażliwych wszystko jest jasne i zrozumiałe, łatwe do wyobrażenia. Wydaje mi się, że ta pozycja może być ogromnym wsparciem dla tych, którzy czują się nadwrażliwi.
Współpraca z Wydawnictwem RM.
Karolina
Komentarze
Prześlij komentarz